Piast wrócił do futbolowej elity po dwóch latach, a Pogoń po pięciu. Gliwiczanie w ostatniej kolejce przypieczętowali awans zwycięstwem nad Zawiszą Bydgoszcz 3:0. Pogoń wygrała w Gdyni z Arką 2:0.

Co ciekawe, oprócz wspólnego awansu, coś jeszcze łączy oba kluby. To Pogoń Lwów. Przedwojenny zespół. Czterokrotny mistrz Polski. I trzykrotny wicemistrz. Po wojnie sportowcy, działacze i sympatycy Pogoni Lwów osiedlali się w miastach w zachodniej części Polski. I zakładali kluby na podobieństwo ukochanej Pogoni. To im szczecinianie i gliwiczanie zawdzięczają niebiesko-czerwone barwy. A ci pierwsi nawet nazwę. Jesienią 1955 r. Kolejarz Szczecin zmienił nazwę na Klub Sportowy Pogoń.

Z kolei 18 czerwca 1945 r. w gliwickim klubie „Perełka” lwowiacy powołali Klub Sportowy Piast Gliwice.

Szerzej o historii Pogoni Lwów, która od trzech lat znów istnieje, piszemy w wakacyjnym numerze „Małego Gościa”. Numer ukaże się już 7 czerwca.