Modlitwa – męska rzecz

Paweł Zuchniewicz

|

MGN 05/2012

publikacja 19.04.2012 10:03

Czy modląc się rano i wieczorem, trzeba odmawiać zawsze Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu itd? Czy można modlić się na przykład czytaniami z dnia ze Mszy świętej?

Bardzo się cieszę, że pytasz o modlitwę, a jeszcze bardziej cieszę się, że pyta o nią chłopak, ponieważ – wbrew różnym opiniom – modlitwa to bardzo męska rzecz. Wymaga odwagi, zdecydowania, wytrwałości, męstwa. Oczywiście – nie tylko mężczyźni są mężni. Pismo święte chwali dzielną niewiastę (Prz 31, 10n). Niezwykle mężna była przecież Maryja stojąca pod krzyżem. Od mężczyzny jednak męstwo czy waleczność są wymagane, jako przynależne do jego natury obrońcy.


Mężczyźni modlący się są wielkimi bohaterami Pisma Świętego. Król Dawid na przykład jest autorem wspaniałych psalmów. Modlitwy uczy nas przede wszystkim Pan Jezus, który rozmawia z Ojcem przed ważnymi decyzjami (np. wybór apostołów), cudami (np. wskrzeszenie Łazarza) i przed pojmaniem w Ogrodzie Oliwnym.
Ci mężczyźni potrafili być bardzo dzielni w życiu – wystarczy wspomnieć walkę Dawida z Goliatem czy postawę Pana Jezusa podczas Męki. To nie przypadek. Bo życie jest takie, jak nasza modlitwa. Ona niesie ze sobą wysiłek polegający choćby na tym, że musisz wstać nieco wcześniej, a to już kosztuje, że niełatwo uniknąć rozproszeń i skupić się tak, żeby modlić się nie tylko wargami, ale i umysłem, i sercem, a nawet ciałem (jego postawa też jest ważna). „Czuwajcie i módlcie się” – mówi Pan Jezus w Getsemani do zmorzonych snem apostołów. Kto wie, może właśnie dlatego uciekli, że się nie modlili, a Piotr nawet się Go zaparł.


Pytasz, czy zawsze trzeba odmawiać Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu, czy można modlić się też czytaniami z dnia. Z pewnością nie ma nic złego w tym, że wybierasz różne modlitwy. Odmawianie Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu zawsze rano i wieczorem nie jest niezbędne, ale trzeba pamiętać, że to modlitwy szczególne, bo pochodzące bezpośrednio od Boga.
Modlitwa powinna być jak spotkanie zakochanych. A miłość jest pomysłowa i wyraża się na wiele sposobów. Modlitwa to Twoja odpowiedź na miłość Boga. Osobiście zachęcałbym Cię, abyś – oprócz modlitw rannych i wieczornych – wplatał w swój dzień choćby krótkie chwile przeznaczone na zwrócenie się „ku górze”. Może to być na przykład Anioł Pański. Ojcze nasz, Zdrowaś Mario i Chwała Ojcu są w każdej dziesiątce różańca. Dzięki takim chwilom w ciągu dnia będzie Ci łatwiej pamiętać o Panu Bogu i coraz bardziej żyć jak człowiek w Nim zakochany.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.