Sokoli wzrok

Piotr Sacha

|

MGN 05/2012

publikacja 06.06.2012 08:52

Kibice piłkarscy w Anglii wyczekują z niecierpliwością 2 lipca. Nie, to nie pomyłka...

Nie zmieniła się też data finału Euro 2012. 1 lipca w Kijowie spotkają się dwie najlepsze jedenastki Europy. A co takiego wydarzy się dzień później? Tego dnia ma zapaść decyzja, czy od nowego sezonu w angielskiej Premier League sędziowie uzbroją się w elektronicznych doradców.
Mowa o urządzeniach, które pomogą arbitrom stwierdzić, że piłka przekroczyła linię bramkową. Na razie trwają testy na dwóch systemach o nazwach Hawk-Eye („Sokole oko”) i GoalRef. Działanie „oka” polega na tym, że dzięki kamerom na boisku sędzia może zobaczyć dokładną powtórkę obrazu. Z kolei GoalRef wykorzystuje pole magnetyczne. W piłce znajdzie się specjalny chip. A gdy ta tylko minie linię w bramce, arbiter otrzyma elektroniczny sygnał. 


Takie cuda to w sporcie nic nowego. Na przykład „Sokole oko” z powodzeniem śledzi już piłkę w tenisie ziemnym czy krykiecie. Naprawdę widzi wiele. Bo bierze pod uwagę tor lotu piłki, a nawet jej poślizg przy trafieniu w tenisowy kort. Piłkarska federacja FIFA wciąż jednak się zastanawia, czy takie „oko” będzie lepsze od oczu kilku sędziów, którzy mogą się przecież naradzać. Nawet najnowocześniejsza maszyna też robi błędy.


Tymczasem kibice kolejnym sędziom pokazują żółte kartki. Niedawno we włoskim klasyku AC Milan-Juventus Turyn arbiter nie uznał dwóch goli. „Sprawiedliwie”, bo po jednym dla obu zespołów. Ale tym razem poszło nie o milimetry. Piłka po strzale Sulleya Ali Muntariego przekroczyła aż o pół metra linię bramki Juve. A sędzia na to... nic. A później ten sam pan miał jeszcze problem z inną linią – spalonego. Piłka znów trafiła do siatki. A on znów nic. A raczej coś – odgwizdał spalonego, którego nie było. Zresztą  podobnym przykładów jest wiele. Zapytajcie swoich dziadków, co zdarzyło się w finale Mistrzostw Świata w 1966 roku.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.