60 samolotów na godzinę

Kamil Szczurski

|

MGN 11/2003

publikacja 12.04.2012 00:24

W Hongkongu najtrudniej znaleźć miejsce. Na ulicy uda się usiąść, pod warunkiem że nie są to godziny szczytu. Zbudowanie czegokolwiek graniczy z cudem.

60 samolotów na godzinę To największe lotnisko towarowe na świecie. Już teraz może przeładowywać ponad 8 tysięcy ton towarów każdego dnia. fot. HKIA

Wszystko dlatego, że na trochę ponad tysiącu kilometrów kwadratowych mieszka prawie siedem i pół miliona ludzi. A gdzie tu jeszcze zbudować gigantycznych rozmiarów lotnisko?

GÓRA W MORZU
Stare lotnisko, Kai Tak, wybudowano jeszcze przed wojną i nie dłużej nie można było z niego korzystać. Leżało na skraju ludnej dzielnicy i bezustanne starty i lądowania były nie do wytrzymania dla mieszkańców. Postanowiono więc wybudować nowe. Ale gdzie? W Hongkongu jest mało ziemi, ale dużo morza. Chińczycy postanowili więc zbudować lotnisko na wodzie. Wybrali dwie małe wyspy, a morze między nimi zasypali ziemią, która pochodziła z góry wznoszącej się na jednej z wysp. Rozbierali górę i wrzucali ją do morza. W ten sposób powstała ziemna platforma o powierzchni 1255 hektarów. To na niej zbudowano ogromne lotnisko, jedno z najnowocześniejszych na świecie. Jeszcze w 1992 roku miejsce, w którym dziś jest port lotniczy Chek Lap Kok zajmowały dwie pagórkowate wyspy i morze. Ale już kilka lat później stumetrowej wysokości pagórek został obniżony do zaledwie 7 metrów, a powierzchnia zwiększyła się czterokrotnie.

13 680 WALIZEK NA GODZINĘ
Lotnisko Chek Lap Kok otwarto w 1998 roku, z jednym czynnym pasem startowym. Od tej pory cały czas się rozwija. Obecnie pracuje na nim 45 000 ludzi. Obsługują oni 45 milionów pasażerów w ciągu roku, czyli średnio półtorej osoby na sekundę. A będzie ich jeszcze więcej. Sam system bagaży pasażerskich obsługuje 13 680 walizek na godzinę. Towarowa część może obsługiwać 3 miliony ton ładunku w ciągu roku. Po zakończeniu budowy na dwóch terminalach będzie przeładowywać prawie 12 milionów. To największe lotnisko towarowe na świecie. Wyposażone jest we wszelkiego typu udogodnienia, jakie tylko współczesna technika może stworzyć. Przygotowane jest do jednoczesnej obsługi ponad 60 samolotów na godzinę. 48 z nich ma miejsca przy głównym terminalu, kolejne 27 na stanowiskach oczekujących, a w części towarowej jeszcze 21. Piloci mogą lądować nawet przy złej pogodzie, wystarczy widoczność rzędu 200 metrów.

JAK GRZYB PO DESZCZU
Zakończenie prac zaplanowano na 2040 rok. Być może trzeba będzie dosypać jeszcze trochę ziemi, bo co prawda w tej chwili jest jeszcze miejsce, ale w ciągu najbliższych lat zostanie ono zabudowane. Najciekawsza jest jednak skala przedsięwzięcia, porównywalna z piramidami. Z tą tylko różnicą, że w Egipcie budowano w górę, a tutaj odwrotnie: górę wrzuca się do morza. W Polsce nie ma i raczej nie będzie takiego lotniska. Nie jest potrzebne. Okęcie obsługuje 5 milionów pasażerów w ciągu roku. Zresztą, gdyby zbudowano Chek Lap Kok u nas – każdy obywatel musiałby przynajmniej raz w roku gdzieś lecieć. A niektórzy – nawet dwa razy.

Hongkong to dawna kolonia brytyjska, a od 1 lipca 1997 roku samodzielny region Chin. Leży w Azji Wschodniej, nad Morzem Południowochińskim. Na obszar Hongkongu składa się wyspa o tej samej nazwie, ponad 230 wysp przybrzeżnych i półwysep Koulun. Łącznie z wodami terytorialnymi powierzchnia Hongkongu wynosi 2911 km2, ale stałego lądu jest tylko 1074 km2. W Hongkongu mieszka prawie 7,5 miliona ludzi. Są to w zdecydowanej większości Chińczycy (98%). Mały obszar i wielka liczba ludności sprawiają, że w Hongkongu średnia gęstość zaludnienia jest nieprawdopodobnie wysoka i wynosi ponad 6600 osób na 1 km2. Dla porównania średnia gęstość zaludnienia w Polsce wynosi 125 osób na 1 km2. Zaś miasto Kowloon ma najwyższą w świecie gęstość zaludnienia, mieszka w nim średnio 200 tysięcy osób na 1 km2. Dlatego tym, czego najbardziej w Hongkongu brakuje, jest ziemia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.