publikacja 05.04.2012 11:15
Gdy miała 103 lata, przyjmowała jeszcze pacjentów. Najbardziej zależało jej na tym, by dzieci rosły zdrowe.
Doktor Leila Denmark bada dwuletniego chłopca. Zdjęcie z 1992 roku
PAP/EPA/RICK O'QUINN
Doktor Leila Denmark zmarła 1 kwietnia. Miała 114 lat. Przez ponad 70 lat leczyła dzieci. A jej badania, jakie przeprowadziła jeszcze przed II Wojną Światową, przyczyniły się do opracowania szczepionki przeciwko kokluszowi. Doktor Denmark napisała też książkę pod tytułem: „Każde dziecko powinno mieć szansę”.
Była najstarszą lekarką na świecie. Jaki miała przepis na długie życie? Amerykańska lekarka odpowiadała bardzo prosto: „Rób to, co potrafisz najlepiej, tak długo, jak tylko możesz”. I jeszcze dopowiadała: „Przez ponad 70 lat cieszyłam się każdą chwilą mojej pracy. Jeśli miałabym przeżyć to raz jeszcze, robiłabym dokładnie te same rzeczy i poślubiłabym tego samego mężczyznę”.