Drogie Trąby Boże!

ks. Marek Trąba Boża

|

MGN 01/2003

publikacja 04.04.2012 10:16

Mam nadzieję, że w połowie, czy pod koniec Adwentu mogę już zwracać się do Was per „Trąby Boże”. To znaczy, że każdy z Was choć raz czytał sam albo z rodzicami Pismo Święte. Przypominam, że Trąbą Bożą jest człowiek, który przemawia w imieniu Pana Boga.

Drogie Trąby Boże!

Drogie Trąby Boże!   Żeby jednak przemawiać w imieniu Pana Boga, trzeba Go najpierw słuchać.

A bardzo dobrym sposobem słuchania Pana Boga jest czytanie Pisma Świętego.

Zatem każda Trąba Boża powinna czytać Pismo Święte.

Ponieważ jestem bardzo ciekawy, jak Wam to wychodzi – czy czytacie, z kim czytacie, ile razy do tej pory czytaliście – dlatego proszę, byście o tym napisali.

Najlepiej pocztą elektroniczną. Kto ma dostęp do Internetu, niech pisze na adres: maly@goscniedzielny.pl

Oczywiście, można też zwyczajną pocztą. Z każdej wiadomości będę bardzo zadowolony.

Do roratnio-adwentowych informacji możecie dołączyć świąteczne życzenia dla redakcji.

Kiedy piszę te słowa, nie wiem jeszcze ilugwiazdkową Trąbą Bożą zostanę. To dopiero początek Adwentu.

Co prawda mocno sobie postanowiłem, że każdego dnia zaglądnę do Pisma Świętego, ale czy tak będzie do końca Adwentu, teraz nie potrafię zagwarantować.

Z tego powodu grafik namalował gwiazdki na mojej sutannie w ten sposób, żeby nie można ich było policzyć. Z przodu tak, ale z tyłu już nie.

Świątecznie pozdrawia Was
ksiądz Marek Trąba Boża,
nie wiadomo jeszcze ilugwiazdkowa

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.