Finlandia

MGN 05/2004

publikacja 01.04.2012 00:08

Matko Boska Wniebowzięta z Helsinek, módl się za mieszkańców Finlandii.

Finlandia   Mówi się, że Finlandia to kraj tysiąca jezior. To niezbyt dokładne, bo naprawdę jest tam 187 888 jezior. Zajmują dziesiątą część kraju. Są bardzo czyste, ale kąpać się w nich trudno, chyba że lubisz lodowatą wodę. W takim razie przez znaczną część roku przyda ci się też siekiera do wybicia przerębli. Finowie lubią taką kąpiel, ale po wyparzeniu się w saunie.

Potem sami siebie karzą za takie dziwactwo, chłoszcząc się wierzbowymi gałązkami. Finlandia jest też krainą „tysiąca wysp”. Sprawa jest podobna do historii z jeziorami, bo naprawdę na Bałtyku rozsianych jest 179 584 fińskich wysp! Finowie mają znacznie więcej śniegu niż my, ale drogi odśnieżają sprawniej.

Jeśli pojedziesz tam samochodem i na drodze zobaczysz zaspę, lepiej nie najeżdżaj na nią, bo to prawdopodobnie śpiący renifer. Być może słowo „zaspa” wzięło się właśnie od „zaspanego” renifera? Finowie mówią językiem o brzmieniu podobnym do węgierskiego, czyli niezrozumiałym.

Co ciekawe, u nich już nawet małe dzieci ten język rozumieją, co świadczy o wybitnych zdolności językowych. Jeśli ktoś powie ci tam, że znajdujesz się w kraju Suomen Tasavalta, zachowaj spokój, bo to znaczy, że jesteś właśnie w Finlandii. Finów jest trochę ponad 5 milionów, a kraj mają spory, co sprawia, że na kilometr kwadratowy przypada 15 osób.

W Polsce taką samą powierzchnię zajmuje 125 osób. Ale Finowie radzą sobie świetnie z oddaleniem od sąsiadów, choćby dzięki telefonom komórkowym (zazwyczaj fińskiej firmy Nokia). Na 5 milionów Finów przypada 3 miliony komórek. Finowie są małomówni, ale to może dlatego, że dotąd nie mieli komórek?

Finlandia   Matka Boża z Helsinek Ogromna większość Finów należy do Kościoła luterańskiego.

W Finlandii mieszka tylko 6500 katolików, co znaczy, że na ośmiuset obywateli innego wyznania przypada zaledwie jeden katolik.

Wielu katolików żyje w oddaleniu od nielicznych katolickich świątyń i swoich współwyznawców.

Na terenie kraju nie ma katolickiego sanktuarium.

W stolicy kraju, Helsinkach, jest kilka kościołów katolickich, w tym jeden pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – na zdjęciu obok.

 

 

 

 

 

 

 

 

Toni Hyyrylainen   Toni Hyyrylainen
dyrektor działu obsługi klienta w fińskim towarzystwie ubezpieczeniowym
fot. PAT
Toni Hyyrylainen
dyrektor działu obsługi klienta
w fińskim towarzystwie ubezpieczeniowym


Lubię Polaków za gościnność, spontaniczność i elastyczność w załatwianiu wielu spraw.

Dla Polaków wszystko „da się zrobić”.

– Nie ma sprawy – mówią za każdym razem. Jednak dłuższe przebywanie w Polsce zaczyna męczyć.

Bo najpierw: „Nie ma sprawy”, a później nic się nie dzieje.

Koniecznie muszę wspomnieć, że Polki są najpiękniejszymi kobietami na świecie.

Na pewno rzuca się to w oczy każdemu, kto przyjedzie do Polski.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.