Przyjaźń na odległość

publikacja 26.03.2012 19:47

Poznałam na rekolekcjach fantastycznego chłopaka, świetnie się dogadywaliśmy. Niestety, mieszkamy bardzo daleko od siebie. Na pożegnanie poprosił mnie o adres, a ja dałam niechętnie. Bo kiedyś z innym kolegą przez jakiś czas pisałam listy, ale potem kontakt się urwał. Nie chcę po raz kolejny smucić się w powodu takiej sytuacji. Gimnazjalistka

Iza Paszkowska Iza Paszkowska

Przyjaźń na odległość jest trudna, bo nic nie zastąpi kontaktu osobistego. Należy dążyć do bezpośrednich spotkań. Rozumiem, że było Ci przykro, że tamten kontakt się urwał. Ale można na to spojrzeć inaczej- cieszyć się, że przez dłuższy czas miałaś sympatycznego kolegę. Teraz też należy się bardzo cieszyć, że tak szybko złapałaś kontakt z tym kolega. Utrzymujcie kontakt, dopóki będziecie mieli o czym pisać, ale ważne, byś to traktowała jak przyjaźń, jak koleżeństwo. Bo przyjaźnić się na odległość można, to taki specjalny typ przyjaźni. Natomiast uczucie raczej się w ten sposób nie rozwija. Ciesz się z tego, co przeżyłaś, co przeżywasz. Oddaj swój problem Panu Bogu i proś, by Tobą kierował. Mam wrażenie, że to właśnie Pan Bóg daje Ci znak, że może zbliża się czas uczucia, już bardzo szybko nawiązujesz kontakty z kolegami. Za jakiś czas tak dobrze będziesz się rozumiała z chłopakiem mieszkającym blisko.
 

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl