Kto to zszyje? Czy igła i nici wystraczą?

Gabi Szulik

|

MGN 02/2004

publikacja 26.03.2012 19:40

Co właściwie jest na tej okładce? Być może niektórzy mieli problem z odgadnięciem. Jakieś plamy, cienie. W dodatku wszystko poszarpane, jakby jeden drugiemu wyrywał kawałek płótna.

Gabi Szulik Gabi Szulik

Jednym słowem, dość smutna ta okładka. Kiedy ten sam obraz zobaczyliście tu, na drugiej stronie, nikt nie miał już chyba wątpliwości. To twarz Chrystusa z Całunu Turyńskiego. Ciągle jednak pozostaje pytanie, dlaczego jest tak poszarpana? Poszarpany Chrystus, to podzielony Kościół. Nie było tak od początku. Pan Jezus nie chciał podziałów.

Chciał, żeby wszyscy trzymali się razem, żeby byli jedno. Zresztą sam się o to modlił. Kiedy w Kościele zaczęły się rozłamy, to tak jakby każdy ciągnął Jezusa w swoją stronę. I co najgorsze, każdy był przekonany, że ma rację. Nikt nie chciał ustąpić i najpierw odeszli chrześcijanie na Wschodzie, a kilka wieków później na Zachodzie. Więcej na ten temat możecie przeczytać na stronach 15-18. Kościół do dzisiaj jest rozszarpany: są ewangelicy, prawosławni, katolicy, inni.

Kto to zszyje? Czy igła i nici wystraczą?   Dla Papieża to największy ból. Gdyby udało Wam się w środku nocy obudzić Papieża i zapytać, o co martwi si ę najbardziej, jestem przekonana na dziewięćdziesiąt dziewięć procent, że odpowiedziałby: „Pozszywać Kościół”.

A gdyby zapytać go, z czego cieszyłby się najbardziej, pewnie odpowiedziałby: „Z jedności Kościoła”. To najlepszy krawiec wśród chrześcijan. Każdego roku od 18 do 25 stycznia trwa tak zwany Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan.

Ewangelicy, prawosławni, katolicy modlą się, spotykają się ze sobą i choć trochę próbują zszyć Kościół. Na rozerwane płótno jest jeden sposób. Igła i nici. Ale wiadomo, że Kościół to nie jest zwykłe płótno. Więc sposób musi być niezwykły.

Żeby zszyć porozrywane przed wiekami części Kościoła, trzeba być wiernym Chrystusowi. Mniej grzeszyć. I ja, i Wy możemy zostać krawcami. Każdy, kto chce, może dołożyć jeden ścieg, by w końcu twarz Jezusa i cały Kościół był taki, jak na początku.

Pozdrawia Was krawcowa
Gabi Szulik

 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.