Królowa śniegu”? – pyta mama małą Kasię.
– No, nie wiem – odpowiada Kasia – ale będę strzelać: Pinokio!

Czteroletnia Kasia przewróciła się na podwórku.
– Która nóżka cię boli, lewa czy prawa?
– pyta babcia.
– No, przecież ta obok zdrowej – odpowiada dziewczynka.

Czteroipółletni Tomek pyta mamę:
– Czy ze starszymi paniami można się żenić?
– Tak, synku, są różne małżeństwa – odpowiada mama.
– To ja się ożenię z tobą.

Trzyipółletnia Kasia słyszy szczekanie psa.
– Mamo, chyba ktoś do nas przyszedł – mówi do mamy – bo pies haucze i haucze.

– Czy kotek urodził się w futerku? – pyta mamę czteroletni Tomek.
– Tak – odpowiada mama.
– A czy ja się urodziłem w ubranku?

Czteroletnia Basia jedzie z tatą samochodem. Na jednej z ulic na dużym billboardzie widać wizerunek Matki Boskiej Piekarskiej.
– Tato, kto to jest? – pyta Basia.
– Matka Boska Piekarska – odpowiada tata.
Basia przyjmuje odpowiedź, ale po chwili znów pyta:
– Ale właściwie to co ona piecze?

Mama zachęca trzyletniego Filipa do zjedzenia kanapki:
– Może zjesz jeszcze kanapkę z serkiem?
– Tak – odpowiada chłopiec – z tym utopionym.

Podczas katechezy ksiądz powtarza temat o grzechu pierworodnym.
– Adam i Ewa zgrzeszyli, zerwali owoc i popsuli wszystko, co Bóg zaplanował, a później przyszedł ktoś, kto to wszystko naprawił – katecheta próbuje naprowadzić uczniów. – Czy wiecie, kto to był?
Kamil podnosi rękę i pewnym głosem zadowolony woła:
– Ja wiem, kto to był – pan konserwator!