Słucham, bo chcę

Gabriela Szulik

|

MGN 02/2005

publikacja 19.03.2012 20:24

rozmowa z ojcem Leonem Knabitem

Słucham, bo chcę Ojciec Leon Knabit jest benedyktyem. Mieszka w klasztorze w Tyńcu koło Krakowa. fot. HENRYK PRZONDZIONO

– Czy dostał Ojciec kiedyś lanie od rodziców?
– Od mamusi to dostawałem od czasu do czasu szturchańca za jakieś mniejsze czy większe przewinienia. Od tatusia zaś raz dostałem bardzo porządnie. Był to czas okupacji niemieckiej. Wyszedłem z domu odprowadzić kolegę i zagadaliśmy się. Byłem tatusiowi pilnie potrzebny do załatwienia jakiejś ważnej sprawy. Dziecku łatwiej było się przemknąć. Miałem ok. 12 lat. Tatuś był bardzo zdenerwowany i gdy wreszcie po paru godzinach wróciłem do domu, sprał mnie taką giętką witką. Zupełnie słusznie!

– Czy Ojciec był posłusznym dzieckiem?
– Nie do pomyślenia było, by tatusiowi powiedzieć po prostu: „Nie!”. A polecenia mamusi? Czasem musiały poczekać: „mamusiu zaaraz, zaaraz...”.

– Czego rodzice Ojcu zabraniali?
– Nie przypominam sobie. Nie było potrzeby jakichś specjalnych zakazów.

– Jak Ojciec sobie radził, kiedy rodzice zabraniali, a Ojciec tego bardzo chciał?
– Jeśli rodzice coś kazali, bo to pamiętam lepiej, a mnie się to nie bardzo podobało, to jednak zawsze wykonywałem, chociaż niekiedy z nadąsaną miną.

– Dlaczego dzieci powinny słuchać rodziców?
– Dla mnie to jest sprawa oczywista. Dzieci powinny słuchać, bo są dziećmi, a rodzice chcą ich dobra. Nieposłuszne dziecko nie będzie miało pięknego życia.

– Czy zawsze muszą słuchać?
– Gdyby się zdarzyło, że rodzice nie są w porządku, a są dzisiaj i tacy, i nakazywaliby coś złego, na przykład kradzież, rozbój albo zabraniali chodzić do kościoła, to wtedy dziecko nie ma obowiązku słuchania.

– Czy można się buntować?
– Można, ale po co?

– W Piśmie Świętym rodzice nie rozdrażniali
– Bo jest on rzadko czytany, a rodzice zdrowy rozum i kochają swoje dzieci, to

– Czy dorośli też muszą być posłuszni?
– Tak, czasem nawet dzieciom. Gdy modlili się razem.

– Kogo Ojciec musi słuchać?
– Przede wszystkim Pana Boga, a uwagę.

– Czy Ojciec zawsze musi być posłuszny przełożonym?
– Ja CHCĘ być posłuszny przełożonym. Po to wstąpiłem do zakonu. W zakonie naśladuje się Pana Jezusa, a Pan Jezus był posłuszny, i to aż do śmierci.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.