Nie było chętnych do pierwszego tytułu

Marcin Żebrowski

|

MGN 07-08/2006

publikacja 17.03.2012 15:01

Gdy w 1928 roku FIFA, czyli Międzynarodowa Federacja Piłkarska ogłosiła, że odbędzie się turniej, który wyłoni najlepszą reprezentację w piłce nożnej, najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi był Jules Rimet.

Nie było chętnych do pierwszego tytułu Jules Rimet, prezydent FIFA, doprowadził do zorganizowania pierwszych Mistrzostw Świata fot. EAST NEWS / ROGER VIOLLET

Francuz, prezydent FIFA, od dawna przekonywał, że takie zawody są potrzebne. Wcześniej reprezentacje piłkarskie walczyły ze sobą tylko w czasie igrzysk olimpijskich. Jules Rimet przekonywał, że piłka nożna zasługuje na osobny turniej. Gdyby dzisiaj zobaczył zainteresowanie, jakim cieszą się wszystkie mecze Mundialu, spokojnie mógłby stwierdzić: „A nie mówiłem?!”. Niestety, w 1930 roku mógł być zawiedziony...

Zapraszamy na Mundial
W kolejce do organizacji turnieju o Puchar Świata stanął... tylko Urugwaj. Poza tym FIFA musiała zrezygnować z eliminacji do turnieju. Zamiast walki setek zespołów o upragnione miejsce w finałowym turnieju, federacja piłkarska rozesłała zaproszenia do wybranych krajów. Możemy tylko wyobrazić sobie minę Rimeta, kiedy do organizatorów zaczęły spływać odpowiedzi... odmowne. Rozgrywki nie zainteresowały na przykład Europejczyków. Perspektywa długiej i męczącej podróży (do Urugwaju można się było dostać tylko statkiem) skutecznie odstraszyła wiele ekip. Do walki stanęło w końcu 13 drużyn. Pierwszy mecz odbył się 13 lipca na stadionie, który mógł pomieścić... trzy tysiące widzów. W 19 minucie meczu Francja–Meksyk, Lucien Laurent z Francji, strzelił pierwszego gola w historii mistrzostw. Ostatecznie tytuł mistrza zdobyli gospodarze. Organizatorzy odnieśli jednak sukces. Niemal od razu do organizacji kolejnego turnieju zgłosiły się Włochy i Szwecja, a chęć wzięcia udziału w Mundialu zadeklarowały 32 reprezentacje. Ostatecznie, po eliminacjach, na włoskich boiskach zameldowało się 16 drużyn. Nie było wśród nich Polski, która przegrała kwalifikacje z Czechosłowacją. Nasi południowi sąsiedzi dotarli aż do finału. Tam, dopiero po dogrywce, okazali się gorsi od Włochów.

Coraz więcej finalistów
Popularność piłki nożnej i Mistrzostw Świata rosła z roku na rok, a dokładniej z czterech lat na cztery lata. Rozgrywki odwołano tylko dwa razy – ze względu na II wojną światową. Znaczącą datą w historii Mistrzostw był turniej w 1966 roku w Anglii, gdzie po raz pierwszy zebrało się więcej niż milion kibiców. W Argentynie w 1978 roku do walki w eliminacjach stanęło pierwszy raz więcej niż sto krajów. Tak duże zainteresowanie zmusiło FIFA do powiększenia grona finalistów. Od 1982 roku w Mundialu grały już 24 drużyny. Kolejny raz FIFA powiększyła tę liczbę dopiero w 1998 roku – we Francji na boiskach zaprezentowały się 32 reprezentacje. Tyle samo będzie walczyć o Puchar Świata w Niemczech. Chętnych było dużo więcej. Do eliminacji MŚ 2006 przystąpiło aż 197 zespołów z całego świata. Pierwszy raz w historii o prawo udziału musiał walczyć obrońca tytułu, czyli Brazylia. Na szczęście FIFA zachowała przywilej gospodarza. Reprezentacja Niemiec mogła zająć miejsce w finale bez startowania w eliminacjach. Czy to jedyne fakty, które w tym roku trafią do historii FIFA? Od 9 czerwca, na boiskach, zaczną ją pisać piłkarze z całego świata.

TURNIEJE I ZWYCIĘZCY
• Urugwaj 1930 – reprezentacja Urugwaju
• Włochy 1934 – reprezentacja Włoch
• Francja 1938 – reprezentacja Włoch
• Brazylia 1950 – reprezentacja Urugwaju
• Szwajcaria 1954 – reprezentacja RFN
• Szwecja 1958 – reprezentacja Brazylii
• Chile 1962 – reprezentacja Brazylii
• Anglia 1966 – reprezentacja Anglii
• Meksyk 1970 – reprezentacja Brazylii
• RFN 1974 – reprezentacja RFN
• Argentyna 1978 – reprezentacja Argentyny
• Hiszpania 1982 – reprezentacja Włoch
• Meksyk 1986 – reprezentacja Argentyny
• Włochy 1990 – reprezentacja RFN
• USA 1994 – reprezentacja Brazylii
• Francja 1998 – reprezentacja Francji
• Korea/Japonia 2002 – reprezentacja Brazylii
• Niemcy 2006 – ?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.