Trzy najważniejsze dni w historii świata

MGN 04/2012

publikacja 16.04.2012 14:52

W głowie może zakręcić Wielki Wybuch, ale jeszcze bardziej zmartwychwstanie Jezusa. Było to bardzo dawno temu. Naukowcy twierdzą, że prawie 14 miliardów lat temu. Nawet nie próbujcie sobie wyobrazić tego czasu, bo zakręci się Wam w głowie. Wtedy doszło do tak zwanego Wielkiego Wybuchu, po angielsku Big Bang.

Trzy najważniejsze dni w historii świata

 Nie był to zupełny początek świata. Co wydarzyło się krótko przed Wielkim Wybuchem, tego nie wiedzą nawet najwięksi uczeni. Mozolnie próbują odkrywać kolejne tajemnice, ale na razie o samym początku wie tylko Pan Bóg. Bo tylko On był przed początkiem, no i sam nasz świat stworzył.


Po Wielkim Wybuchu czas płynął leniwie. Mijały kolejne miliardy lat. We wszechświecie panował wielki ruch. Atomy buzowały jak wrzątek w czajniku. Pan Bóg chyba z wielką radością patrzył z góry na powstające gwiazdy, planety czy galaktyki. Ale na naprawdę wielkie wydarzenie trzeba było długo czekać, grubo ponad 13 miliardów lat od Wielkiego Wybuchu. Wtedy na ziemi pojawił się człowiek. Adam i Ewa zamieszkali w raju. Czuli się tam znakomicie, bo byli blisko Boga, a człowiekowi – jak wiecie – do szczęścia potrzebny jest tylko Pan Bóg. Sielanka nie trwała jednak wiecznie, choć mogła. Adam z Ewą postanowili żyć po swojemu, bez Pana Boga. Popełnili pierwszy grzech, który nazywamy grzechem pierworodnym. Od tego czasu dla ludzi zaczęły się ogromne kłopoty: cierpienie, ciężka praca, choroby i śmierć. Panu Bogu było bardzo przykro.

Postanowił ratować ludzi, bo zawsze bardzo ich kochał. Posłał na ziemię swojego jedynego Syna. To było nie tak dawno temu, bo nieco ponad 2 tysiące lat temu. W całym wszechświecie Bóg wybrał Betlejem na miejsce narodzin swojego Syna. Jezus żył na ziemi tylko 33 lata. Wielu poszło za Nim, ale innym bardzo przeszkadzał. I dlatego postanowili Go zabić. Nie potrafili zrozumieć, że Jezus przyszedł ich uratować. No i ukrzyżowali Jezusa. Mimo tak wielkiej krzywdy Bóg Ojciec nie obraził się na ludzi. Dalej o nas walczył. I zwyciężył. Wskrzesił z martwych Jezusa, swojego Syna. Od tego czasu wszyscy, którzy umierają z Chrystusem, jak On żyć będą na wieki.


Ani Wielki Wybuch, ani pojawienie się pierwszego człowieka, ani największe wynalazki w dziejach ludzkości nie są ważniejsze od męki, śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa. Każdego roku pod koniec Wielkiego Tygodnia wspominamy i przeżywamy na nowo mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Ten czas zaczyna się wieczorem w Wielki Czwartek, a kończy w Niedzielę Zmartwychwstania. Bardzo Was zachęcam do przychodzenia do kościoła w te dni, najlepiej z rodzicami. W tym numerze „Małego Gościa” jest coś w rodzaju instrukcji po tych trzech najważniejszych dniach w roku.


Pozdrawia Was
Gabi Szulik,
której kręci się w głowie od Wielkiego Wybuchu
i zmartwychwstania Jezusa.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.