publikacja 12.03.2012 10:54
					 
					
			
	 Idą dwa niedźwiedzie polarne przez pustynię.
	– Wiesz, ile tu musiało być lodu?! – mówi jeden.
	– Tak? A czemu tak sądzisz?
	– No bo zobacz, ile piachu nasypali!
	 
	Chłopak na balu do blondynki:
	– Mogę Cię prosić do walca?
	– Zgłupiałeś?! To już nie miałeś czym przyjechać?!
	 
	Dyrektor pod koniec wakacji sprawdza porządek w pracowniach szkolnych.
	– Dlaczego na globusie tyle kurzu? – pyta w pracowni do geografii.
	– Bo akurat trafił pan dyrektor na Saharę – tłumaczy woźna.
	 – Tato, ile kilometrów ma Nil? – pyta Jaś.
	– Nie wiem.
	– A kto to był Jan Dąbrowski?
	– Nie wiem.
	– A stolicą jakiego państwa jest Madryt?
	– Jasiu, nie męcz tatusia – prosi mama.
	– Nie strofuj dziecka, kochanie. Jak nie będzie pytał, to niczego się nie dowie.
	 
	Szkot czyta książkę. Od czasu do czasu gasi światło, potem znów je zapala.
	– Co ty robisz? – pyta żona.
	– Przecież kartki mogę przewracać po ciemku.
	 Na lekcji polskiego pani pyta Jasia: – Jasiu, słowo „małpa” to jaka część mowy?
	– To jest czas przeszły od rzeczownika „człowiek”.
	 
	Na dworze leje  jak z cebra, a kazanie zdaje się nie mieć końca. W pewnym momencie ksiądz orientuje się, że grubo przekroczył limit czasu i kończy słowami:
	– Przetrzymałem Was nieco dłużej...
	Nagle gdzieś z tyłu odzywa się głos:
	– Niech ksiądz mówi dalej i tak leje!
	 Jasio do kolegi:
	– Którzy kierowcy są najbardziej uprzejmi?
	– Policjanci.
	– Dlaczego?
	– Bo często zapraszają ludzi do swojego wozu.
	 W poczekalni u lekarza.
	– Coś długo tu pani nie widziałam! Była pani chora?
	 – Baco, co robicie, żeby wam wilk owiec nie porwał?
	– pyta dziennikarz.
	– Ano stucek takich zem je naucył.
	– Jakich sztuczek?
	– Naucyłech je, ze jak wilka wyczujom, to majom po całej łące jak te kangury skokać.
	Cały rok je ucyłem!
	– To dość oryginalny pomysł.
	Ale po co to?
	– Potem majom sie jedne drugim kolejno na grzbiet wdrapywać, coby utworzyć takom wielkom góre. To dwa lata treningu! A na samej górze jedna owiecka umie tak przednimi kopytkami jedno o drugie stukać, że snopy iskier krzesze.
	– Nie do wiary! I co? Skutkuje?
	– A nie wiem, bo w tych lasach nie ma wilków
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł