Kubek śmiechu

MGN 12/2008

publikacja 08.03.2012 14:33

Kubek śmiechu

☻ W jednej z parafii, proboszcz pytał kandydatkę przygotowującą się do przyjęcia sakramentu bierzmowania:
– Jakie imię sobie wybrałaś?
– Justyna.
– Dlaczego Justyna?
– Bo Justyna Orzechowska napisała książkę „Nad Niemnem”.

☻ Podczas Mszy św. czteroletnia Kasia znudzona, zaczęła głośno rozmawiać. – Cicho bądź, w kościele się nie rozmawia – mama próbowała uspokoić córkę. Na to mała wyciągnęła rękę i wskazując na stojącego przy ołtarzu księdza, zawołała: „A on może?”.

Z SERII: „PODSŁUCHANE W KOŚCIELE”:
„Każda żyjąca dusza niech się z miłością rusza” (zamiast: „... niech się miłością wzrusza”)

„Miałem cicia w sercu” (zamiast:„Miałem ci ja w sercu”)

 „Dla Jego Bolesnej ręki...” (zamiast: „...Bolesnej Męki...”)

W kościele odbywała się adoracja dla dzieci przy żłóbku. Ksiądz, klęcząc przy stajence, zaczął modlitwę: „Dobry Jezu...”. Więcej nie zdążył, bo jedna z kobiet obecnych w kościele odezwała się głośno: „... a nasz Panie, daj mu wieczne spoczywanie”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.