Świadome go wyznałem

MGN 04/2008

publikacja 05.03.2012 16:38

Tomasz Adamek   Tomasz Adamek
mistrz świata w boksie
fot. EAST NEWS / PIOTR BŁAWICKI
Tomasz Adamek
mistrz świata w boksie

Mama od małego uczyła nas wiary. Chodziliśmy do kościoła, modliliśmy się w domu. Nie było takiego specjalnego momentu, żebym świadomie wybrał wiarę w Boga. Ta wiara, którą otrzymałem na chrzcie świętym jakby rosła we mnie. Tak samo teraz przekazuję ją swoim dzieciom.  

 
Kiedy w życiu pojawiają się problemy, kłopoty, bez wielkiej wiary byłoby ciężko. Wtedy jeszcze mocniej szuka się Pana Boga, Jego pomocy. Dzisiaj ludzie często zamiast u Pana swoje trudne sprawy chcą rozwiązać w kartach tarota, szukają różnych amuletów, horoskopów, magii. Właśnie wczoraj na kazaniu ksiądz o tym mówił. Dlatego jestem wdzięczny, że mam wiarę w Boga, że w tej wierze wyrastałem i tę wiarę przekazuję swoim dzieciom. 
 

Magda Anioł   Magda Anioł
muzyk, wokalistka
fot. MARCIN JAKIMOWICZ

 
 
Magda Anioł
muzyk, wokalistka
 
To było jakieś osiem lat temu. Z moim zespołem grałam jeszcze wtedy i śpiewałam muzykę country. Grał też z nami Adam Szewczyk, który oprócz tego miał swój zespół – grali muzykę o wartościach chrześcijańskich. Patrzyłam na to z boku i nie czułam tego do końca. Od dziecka byłam wychowywana po katolicku, ale w wieku nastoletnim był u mnie taki czas odejścia. Pamiętam, kiedy Adam nagrał płytę, zaczęłam jej słuchać i słowa tamtych piosenek jakoś do mnie zaczęły trafiać, To nie było jakieś puste śpiewanie.
 
Zaczęłam się zastanawiać, kto to jest ten Bóg, o którym śpiewa Adam z zespołem. Widziałam, co działo się w życiu ludzi, którzy jak ja byli na rozdrożu i w którymś momencie zaufali Panu Bogu. Zaczęły się dyskusje, rozmowy, takie powolne kruszenie mojego serca. Moment przełomowy nastąpił w 2000 roku. Wygraliśmy festiwal w Mrągowie i mogłoby się wydawać, że pójdziemy za ciosem.
 
Wyjechaliśmy na koncerty do Danii i tam już śpiewaliśmy piosenki chrześcijańskie przemycane w naszym repertuarze. Wtedy podjęliśmy decyzję: całkowicie zrywamy z country. Niech się dzieje co chce, my chcemy grać na chwałę Pana Boga. Nie mieliśmy nic i nikogo.
 
Oddaliśmy wszystko Panu Bogu i mówiliśmy Mu: Rób z tym co chcesz. To był przełom również w moim życiu. Po wielu latach poszłam do spowiedzi. Przedtem chodziłam do kościoła, ale chodzić a być to całkiem co innego. Świadomie wybrałam Boga, który jest żywą osobą, a nie fikcją machającą zza chmurki. Jest Kimś, kto jest, kto realnie w życiu działa, kto ci podaje rękę

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.