Kubek śmiechu

MGN 05/2010

publikacja 19.02.2012 17:23

Kubek śmiechu kubek@malygosc.pl

☻ Sześcioletni Julek wywołał kolejną kłótnię w przedszkolu. Po tym nieprzyjemnym zajściu mówi smutno do pani:
– Na pewno pójdę do piekła...
– Nie mów tak, Julku, nie pójdziesz do piekła.
– Pójdę. Ale pocieszam się tym, że spotkam tam całą moją rodzinę...

☻ Mojej córeczce Asi powtarzam często, że nos ma po cioci Andżelice a oczy po dziadku. Ostatnio Asia, stojąc przed lustrem stwierdziła: „A biust to mam po tacie”.

☻ Innym razem Asia opowiadała cioci, że dziadkowi zdechła rybka.
– O jaka szkoda! – zawołała ciocia i zapytała: Powiedziałaś dziadkowi, że ci przykro?.
– Ale dlaczego ma mi być przykro? – zdziwiła się Asia. – Przecież ja tego nie zrobiłam...

☻ Mojego siostrzeńca zazwyczaj budzę do przedszkola, wołając: „Wstawaj rycerzu”. Pewnego ranka mój rycerz nie wstawał, mimo że kilka razy go wołałam.  Kiedy zajrzałam do jego pokoju, leżał wciąż w łóżku.
– Dlaczego nie wstajesz?
– Dziś jestem śpiącym rycerzem

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.