Korepetycje Izy Paszkowskiej

MGN 06/2009

publikacja 09.01.2012 22:20

Apostoł w rodzinie * Kopia mamy? * Nuda i brak pasji * Zakochana w idolu * Zasady przyjaźni

Iza Paszkowska Iza Paszkowska

Zakochana w idolu
Zakochałam się w cudownym młodym piosenkarzu. Jedna z koleżanek ostro mnie za to krytykuje, ale mama mówi, że też to przechodziła. Czy robię coś nieodpowiedniego? Nastolatka

Jest taki etap w rozwoju dziewczyny, że zakochuje się w kimś niedostępnym. Można ten etap nazwać wstępem do dorosłości. Wkrótce uczucie będzie dotyczyło kogoś, z kim się będzie można spotkać, pogadać, pośmiać się, wyżalić. Nie ma żadnego znaczenia, czy idealny „ukochany” ma 16 lat, czy ponad 30 lat, gdyż  i tak jest niedostępny. Dlatego w tym całym zauroczeniu i rozmarzeniu dobrze mieć sporo poczucia humoru i nie traktować się tak bardzo serio. Tego typu uczucia po jakimś czasie powinny zniknąć. W zasadzie Ty nie kochasz tego chłopaka, kochasz tylko jego wizerunek medialny, a on zachowuje się tak, jak mu dyktują najwyższej klasy specjaliści. Ubiera się w to, co mu dadzą styliści, czesze się tak, jak każą fachowcy. Nawet w wywiadach mówi to, co mu podsuną jego agenci. Nawet teksty jego piosenek piszą fachowcy liczący na oczarowanie nastolatek. Dlatego powoli zdaj sobie sprawę z tego, że manipulują Tobą.

Zasady przyjaźni
Podczas szkolnych dyskotek mam na ogół powodzenie. Wiedziałam, że przyjaciółce bardzo podoba się pewien chłopak. Poprosiłam, by z nią zatańczył. Ona była oczarowana, teraz czeka na kolejne propozycje, a ja czuję się podle. Przyjaciółka

Na zawsze zapamiętaj, by nie robić takich rzeczy. W przyjaźni bardzo ważna jest szczerość. Zresztą, z Twojego listu wynika, że źle się z tym czujesz. Możesz powiedzieć przyjaciółce, że musisz się jej do czegoś przyznać. Wyjaśnij, że chciałaś zrobić coś dobrego, ale nie pomyślałaś o skutkach. Nie pozwól, by się na Ciebie obraziła. Możesz odwracać uwagę przyjaciółki od chłopaka, wciągać ją w jakieś działanie dla innych. Warto się przyznać. Wiem, że to nie jest proste. Wymaga sporej odwagi, ale zapewni czyste sumienie. Każdy człowiek popełnia w życiu błędy. Ważne, by umieć przeprosić, naprawić wyrządzone szkody, poprawić się. Pretensje przyjaciółki znieś pokornie i z uporem trwaj przy niej. Czas leczy rany

Nuda i brak pasji
Nie mam pomysłu na siebie. Chodzę z kąta w kąt i nie wiem, co ze sobą zrobić. Jestem nudna i brakuje mi pasji. Dobrze się uczę, zapisano mnie na angielski, na muzykę, ale i tak czuję pustkę. 15-latka

Entuzjasta to człowiek przebywający na szczycie świata – mówią mędrcy. Męczysz się, bo tkwisz w ciemnej dolinie. Na szczęście to, że nie jesteś zadowolona, jest dobrym znakiem. To zapowiedź zmian, które wprowadzisz. Dowiedz się na przykład, jakie grupy działają w Twojej parafi i. A może sama zaproponujesz koleżankom, by z pomocą księdza lub katechetów utworzyć koło misyjne, scholę, grupę biblistów, oazę, czy szkolne koło Caritas. Istnieje potężny klan miłośniczek powieści Małgorzaty Musierowicz. Ona pomaga dorastać. Jej bohaterki pojmują, co chcą w życiu robić i co jest najważniejsze. Znam dziewczynę, która w gimnazjum nauczyła się wyrabiać kwiaty z bibuły. To ją uspokaja, a rodzina i znajomi wciąż składają zamówienia. Bardzo ważne są też kontakty z rówieśnikami, dyskusje, rozmowy, więc jeśli tylko masz możliwość, spotykaj się z koleżankami. To pomaga. Może uda się wam zebrać i w kilka osób urządzić wyprawę rowerową czy mecz siatkówki. Wiele osób w twoim wieku chętnie uczy się gry na gitarze, zbiera ciekawe przepisy kulinarne, eksperymentuje i cieszy tym hobby rodzinę. Są też miłośnicy malarstwa, a dziewczyny uzdolnione artystycznie wyżywają się w haftowaniu, szydełkowaniu czy dzierganiu. Niektórzy na treningach sportowych zawiązują wspaniałe przyjaźnie. Warto pamiętać, że nastolatek na ogół nie jest zadowolony ze swojego życia. I tak ma być, bo dzięki temu zaczyna myśleć, szukać, odnajdywać.

Kopia mamy?
Mama od zawsze porównywała mnie ze sobą. Teraz ja to robię i…  zawsze wychodzi na moją niekorzyść. Bo ona jest ładna, wysoka, szczupła, a ja mała, gruba i głupia. Czuję się jak życiowa kaleka. Nieudana Kopia

Każda mama ma chyba na sumieniu ubarwianie swojej młodości albo nieprzemyślane uwagi, którymi niechcący sprawiała córce przykrość. Musi minąć sporo czasu i trzeba się będzie nieźle napracować, byś kiedyś swojej córce mogła opowiadać o sobie. Nie ma sensu porównywanie fundamentów i gotowej budowli. Pamiętaj, że jesteś jedyna i niepowtarzalna. Jesteś oryginałem. Każda kopia jest gorsza od oryginału, więc nie ma sensu upodabniać się na siłę do mamy. Pracuj nad sobą i pamiętaj, że podróbki są mało wartościowe. Bądź sobą pod każdym względem. Odziedziczyłaś po przodkach różne cechy, ale jesteś inna. Od dzisiaj głowa do góry! Koniec kompleksów, żadnej zazdrości i poczucia niższości, bo to Cię niszczy i odbiera radość życia. Z całą pewnością nie jesteś głupia, bo dokonujesz ciekawych analiz i barwnie piszesz. A Twój wygląd w najbliższym czasie bardzo się zmieni. Odkrywaj swoje zalety w charakterze, w wyglądzie, w zdolnościach. Polecam uśmiech, dystans do siebie, ale bez zbędnego krytykowania i absolutnie bez poniżania się. Dasz radę. Znajdź tylko w sobie siłę i naucz się cenić samą siebie. To bardzo cenna umiejętność. Szkoda czasu i energii na rozczulanie się nad sobą. Ciesz się, że masz atrakcyjną mamę i buduj swoje życie, dodając do tego wzoru wszystko, o czym tylko marzysz.

Apostoł w rodzinie
Od kiedy należę do oazy, przeżyłem nawrócenie. Gdy rozmawiałem na przykład z moją rodziną o prawie do życia, usłyszałem, że jestem „nieczułym fanatykiem”. A gdy młodszego brata uczyłem modlitwy, tata oskarżył mnie o „indoktrynację”. Choć atmosfera w domu pozostaje ciepła, nie mogę powiedzieć, że z tymi różnicami jest mi dobrze. Czy poza modlitwą mogę jeszcze coś zrobić? 16-latek

 Nic na siłę. To bardzo delikatna materia. Oni Cię obserwują, więc masz być tak radosnym, by pociągnąć ich za sobą. Pokazuj swoim życiem, że warto takie olśnienie przeżyć. „Wypływasz na głębię”, odpowiedziałeś na łaskę powołania. Twoja rodzina powołanie zagubiła. Jeśli rodzina ma inne poglądy, zachowaj spokój i małymi krokami, bez pouczania – do którego nie masz prawa – sącz szacunek dla ludzkiego życia, dowiedz się jak najwięcej na ten temat, by mieć argumenty. Uważaj, byś nigdy nie odrzucał człowieka. Możesz jedynie krytykować zasady i poglądy. Jeśli Cię mocno atakują, mów, że jesteś całkowicie przekonany, a jeśli oni nie widzą logiki Twoich argumentów, to trudno, będziesz się modlił, poczekasz na chwilę, gdy coś w nich drgnie. Możesz uaktywnić specjalne modlitwy w tej intencji, posty, ofi ary. Zupełnie inna sprawa to brat. Najgorsze, jeśli dziecko nagle zorientuje się, że to, co było ważne dla rodziców, znaczy bardzo mało. Rysa, która wtedy powstaje, zmienia się w szczelinę, a w końcu w przepaść. Sam się o tym przekonałeś. Dlatego pokazuj bratu Pana Boga jako uosobienie dobroci. Jeśli możesz, czytaj mu książki religij ne, z Biblią dla dzieci na czele. Nie wchodź w konflikt z rodzicami, bo to oni są głównymi wychowawcami. Powiedz na przykład, że weźmiesz na siebie chodzenie z bratem do kościoła. Pilnuj jego zeszytu i książki z religii. Ciesz się, że Twoja rodzina jest ciepła. Podejście do wiary zawsze może się zmienić. Nie zapominaj, że nie wszystko zależy od Ciebie. Wiara to łaska. Musisz wyczuć, kiedy mówić głośno, a kiedy urwać dyskusję. Nie pozwól, by różnica poglądów stała się powodem do kłótni. Chrześcijaństwo potrzebuje odważnych mężczyzn, dlatego cieszę się, że właśnie ktoś taki dorasta.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.