Dobro zawsze wraca

Gabriela Szulik

|

MGN 03/2008

publikacja 05.02.2008 10:39

O skarbonce wielkopostnej rozmowa z ks. Andrzejem Sochalem, prezesem Fundacji „Pro Caritate”

Dobro zawsze wraca ks. Andrzej Sochal, prezes Fundacji „Pro Caritate" fot. JAKUB SZYMCZUK

 

Na skarbonkach, które otrzymują nasi Czytelnicy, jest napis: „Jałmużna wielkopostna”. Co to znaczy dać jałmużnę?
– Dać jałmużnę to przede wszystkim pomóc drugiemu człowiekowi. Nie można dawać czegoś na odczepnego czy dla tak zwanego świętego spokoju. Moja jałmużna ma pomóc drugiemu człowiekowi. Nie chodzi tylko o dar materialny, o pieniądze czy inne rzeczy. Jałmużną może być mój czas podarowany drugiemu czy pełen szczerości uśmiech. 
 
 Ale dzieci mają skarbonki, a skarbonka kojarzy się ze zbieraniem pieniędzy.
– Akcja „Jałmużna wielkopostna” ma dwa wymiary: praktyczny i duchowy. Praktyczny, bo zbieramy pieniądze, które mają pomóc potrzebującym. Duchowy, bo zwracamy uwagę na to, że nie tylko ja jestem na tym świecie, że obok są inni, którzy potrzebują mojej pomocy. Uczymy pięknej życiowej maksymy, że dobro rozsiane wcześniej czy później do mnie powróci.
 
 Ile skarbonek w tym roku rozprowadzi Caritas?
– Poza skarbonkami, które zostaną dołączone do każdego numeru „Małego Gościa”, Caritas rozprowadzi jeszcze ok. 2 milionów skarbonek w parafiach całej Polski.
 
 W jaki sposób Czytelnik „Małego Gościa” nienależący do Caritas w parafii czy w szkole, może włączyć się w akcję?
– Korzystając ze skarbonki umieszczonej w „Małym Gościu”, może zbierać pieniądze wśród swoich znajomych czy rodziny, którzy w Wielkim Poście, oszczędzając na własnych przyjemnościach, mogą wspomóc innych. 
 
Ma zbierać tylko wśród innych?
– Przede wszystkim on sam, rezygnując z czegoś, może odkładać pieniądze do skarbonki, by potem przekazać je na potrzeby chorych. Młody człowiek uczy się w ten sposób ofiarności, otwiera oczy na problemy innych.
 
Komu należy przekazać ze-brane oszczędności?
– Najlepiej pod koniec Wielkiego Postu zebrane oszczędności przekazać katechecie w szkole czy księdzu ze swojej parafii. Oni zadbają, by przekazać je do 
Caritas diecezjalnej.
 
Na co Caritas przeznaczy pieniądze?
– Na leczenie i rehabilitację dzieci i dorosłych.
 
 A czy pieniądze zebrane przez naszych Czytelników mogą zostać w ich parafiach?
– Ogólna zasada jest taka, że proboszcz pieniądze zebrane z „Jałmużny wielkopostnej” przekazuje do Caritas diecezjalnej, ale oczywiście jeśli uważa, że w parafii jest chory potrzebujący szczególnego wsparcia, może przekazać pieniądze tej osobie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.