Cieszę się, że masz tak wielkie nabożeństwo do Jana Pawła II. Miałam zaszczyt znać Go osobiście, gdy był jeszcze kardynałem. To zrozumiałe, że chciałbyś być na Placu Św. Piotra w ten dzień. Ale mnóstwo osób ma takie pragnienie. Możesz zapytać rodziców, czy są w stanie dać Ci pieniądze, a dopiero potem należy się zapytać księdza w swojej parafii, czy można się zapisać na pielgrzymkę. Bo wiele parafii ma już załatwione pielgrzymki. Ale to może być za drogie. Poza tym, rodzice mogą się nie zgodzić. Ale na tym polega duchowość, ze wcale nie musimy tam być fizycznie. To właśnie Jan Paweł II, gdy go na przykład władze komunistyczne nie wpuściły do Polski w określonym terminie, to przekładał rocznice i modlił się w nieco innym terminie. Jeszcze będziesz miał wiele okazji, by pomodlić się przy grobie Jana Pawła II. A teraz robisz to w swoim domu i bardzo pięknie będziesz mógł przeżyć te dni ze swoją rodziną. Natomiast jeśli tyle darów już od Jana Pawła II otrzymałeś, to myśl, jak możesz to dobro poszerzać, dawać dalej. Właśnie w te majowe dni spróbuj coś dobrego dla innych zrobić.


Więcej listów:

zadaj pytanie...