Blokada zakochania

publikacja 01.02.2008 14:49

Jeśli tylko jakiś chłopak mnie zainteresuje, to odsuwam się, nie pokazuję tego, wmawiam sobie, że on ma inną, że mnie nie lubi, nie mam szans, że mnie i tak wnet rzuci. Już studiuje, a wciąż mnie tak paraliżuje w obecności chłopaków. Zmartwiona

Masz bardzo niską samoocenę i tym zachowaniem chcesz się jakoś zabezpieczyć przed porażką. Jednocześnie boisz się ryzykować, boisz się odrzucenia, czyli jesteś bardzo niepewna siebie. Czasami jakieś zdanie usłyszane w dzieciństwie na nasz temat niszczy naszą psychikę na lata. Pomyśl, czy coś się kiedyś nie stało, że Ty zaczęłaś się tak bać ludzi, uważać, że nie zasługujesz na uczucie.

Żeby podnieść swoją samoocenę spróbuj robić sobie takie jakby seanse dobrego samopoczucia.
Kilka rad:
1. Wizyta u frzyjera, może lekka zmiana fryzury, z której byś była zadowolona
2. Większości kobiet zawsze podnosi się ocena, gdy sobie coś kupią, najlepiej w promocyjnej cenie, bo wtedy się cieszymy, że udało sie nam coś taniego zdobyć.
3. Miej jakieś swoje zwyczaje, ktore poprawiają Ci humor- może słuchanie muzyki, może jakaś powieść romantyczna, może film, może spacer- coś, co lubisz i co sobie zaaplikujesz jak lekarstwo.
4. Przynajmniej raz dziennie połóż się wygodnie i myśl o czymś miłym. Wywołuj wspomnienie- wyjazdu, spotkania, krajobrazu. Staraj sie całkowicie zająć tym wyobrażonym, a potem w ciągu dnia łatwo wracaj do tego obrazu. On powinien od razu wywoływać w Tobie miłe skojarzenie, uśmiech,
rozluźnienie mięśni.
5. Wypisz sobie swoje zalety i nie zapominaj o nich. Przyjrzyj się koleżankom, które nie mają problemów w kontaktach z kolegami. Ich cechą wspólną jest często brak kompleksów i przekonanie o własnej wartości i urodzie. Ale one nie są mądrzejsze ani piękniejsze od Ciebie. One się za
takie uważają.
6. Bardzo dobrze postawiłaś diagnozę. Wiesz, co się z Tobą dzieje i wiesz, co robisz źle. Nikt inny Ci nie pomoże, jeśli Ty sama nie zaczniesz ryzykować.
7. Nie ma możliwości, by mieć pewność, że chłopak, ktoremu zaufamy, nie zawiódł nas. Związek z drugim człowiekiem to zawsze ryzyko. Ale kto ryzykuje, ten może też przeżyć miłe chwile, czasami tak piękne, że wystarczą potem na całe lata.
8. Istnieje mowa ciała, czyli przekaz niewerbalny, gdy przez gesty, spojrzenia, uśmiechy przekazujemy sobie różne informacje. Słowa są na końcu. Staraj się zapanować nad swoim ciałem i każ mu przekazywać prawdziwą informację, że ktoś Cię zainteresował, że Ci się spodobał.
9. To nie tylko Ty masz być wybrana. Ty też wybierasz przez wysłanie sygnałów. Zacznij je wysyłać, choćby w ramach cwiczeń. Potem możesz się wycofać, udawać, że nie o to chodziło. Tylko zacznij się ćwiczyć w wysyłaniu pozytywnych sygnałów, które dla chłopaków będą czytelne.

Przemyśl jeszcze, czy masz jakieś złe doświadczenia życiowe z obserwowaniem dojrzałych mężczyzn- jakie są i były Twoje relacje z ojcem, z dziadkiem...Nie musisz mi nawet o tym pisać, bo to takie osobiste, ale dziewczynka obserwuje świat i przejmuje pewne wzorce.
Stwierdzono, że córka uwielbiana przez tatusia, mająca z nim dobre relacje, nie ma potem kłopotów z chłopakami, przyciąga ich wręcz do siebie, sama o tym nie wiedząc. Dziewczyny z rozbitych domów, marzą o miłości, ale z góry zakładają, że to się nie może udać, że będą cierpiały jak ich matki, czy ciocie....
Dlatego kłopoty przenoszą się z pokolenia na pokolenie i odwrotnie.
Jeśli dalej nie będziesz w stanie się przemóc, możesz szukać pomocy u psychologa w poprawie samooceny.




Więcej listów:






















zadaj pytanie...